Zgnilizna twardzikowa i szara pleśń w rzepaku
28.04.2023
Kwitnienie rzepaku coraz bliżej, jednak ze względu na umiarkowane i niskie temperatury następuje bardzo stopniowo. Obserwując rośliny rzepaku ozimego w Pamiątkowie, można zauważyć, że pąki kwiatowe na pędzie głównym zaczynają się rozluźniać, co jeszcze nie jest pełną fazą luźnego czy żółtego pąka. Mimo wszystko należy przygotować się do zabiegu zabezpieczającego rośliny przed infekcją ze strony zgnilizny twardzikowej i szarej pleśni na pędach głównych i łuszczynach, bowiem zagrożenie tymi patogenami jest bardzo realne!
Zgnilizna twardzikowa zagraża uprawom rzepaku
Część apotecjów zgnilizny twardzikowej, które obserwujemy (od 18 kwietnia) w łanach zbóż wysianych po rzepaku ozimym, dojrzewa i jest coraz bliżej wysiewu zarodników workowych. Dodatkowo 25 kwietnia zauważyliśmy pierwsze apotecja zgnilizny twardzikowej w łanie rzepaku ozimego, co świadczy o krótkim dystansie do pokonania przez wysiewane zarodniki do rośliny – żywiciela.
Szara pleśń na rzepaku
Ponadto nie można zapomnieć o występującej na liściach rzepaku szarej pleśni z wyraźnie widocznym szarym nalotem grzybni z trzonkami konidialnymi i zarodnikami. Patogen ten na kolejnych etapach wzrostu i rozwoju rzepaku będzie porażać kolejne części roślin: pędy i łuszczyny. Warunki nadal są sprzyjające – chłód i wysoka wilgotność, a zarodniki są już wykształcone na niższych piętrach roślin.
Jak ochronić rzepak przed chorobami?
W obecnym sezonie spóźnienie się z zabiegiem zapobiegającym tym chorobom może pociągnąć za sobą naprawdę wysokie straty plonu. Rozwiązaniem jest zastosowanie sprawdzonego i skutecznego fungicydu Pictor® 400 SC w dawce 0,5 l/ha. Optymalnym terminem aplikacji w tzw. ochronie okołokwitnieniowej rzepaku ozimego jest moment opadania pierwszych płatków kwiatowych, jednak w takiej sytuacji jak w Pamiątkowie w tym sezonie kluczowe jest zabezpieczenie już roślin przed tym okresem.
Opadające płatki kwiatowe, zatrzymujące się na liściach są doskonałą pożywką dla kiełkujących zarodników workowych. Biorąc pod uwagę stan rozwoju rzepaku ozimego – warto będzie wykonać zabieg już w najbliższych dniach, w fazie BBCH 59–63 (65) tj. od fazy żółtego pąka do fazy pełni kwitnienia.
Monitoring szkodników – kluczowy krok w ochronie rzepaku
Kwestią oczywistą w uprawie rzepaku ozimego jest również kontrola występowania szkodników. Obecnie obserwujemy występowanie słodyszka rzepakowego i pierwszych osobników chowacza podobnika. Zabiegi wykonujemy pomiędzy zachodem a wschodem słońca, przy braku obecności zapylaczy na roślinach rzepaku ozimego!