Odporność chwastów na substancje czynne ‒ podcast #21
Coraz częściej występującym problemem na plantacjach zbóż ozimych jest rosnąca odporność chwastów na substancje czynne. Jakie zatem produkty wybrać, aby zminimalizować ryzyko odporności? Czy można skutecznie wyeliminować chwasty w zbożach ozimych jeszcze przed zakończeniem wegetacji? Ekspert opowiada o jesiennych zabiegach herbicydowych.
Każdy rolnik chciałby pozbyć się chwastów w zbożach ozimych już jesienią, aby móc zapomnieć o tym problemie na wiosnę. Jednak coraz częściej występującym problemem jest uodpornienie się chwastów na substancje czynne. Powstaje więc pytanie, jaki wybrać środek do ochrony roślin.
Kiedy zwalczać chwasty w zbożach ozimych?
Zwalczając chwasty w okresie jesiennym jesteśmy w stanie ograniczyć ich presję, czy w niektórych przypadkach wyeliminować ich presję już na samym początku wegetacji. Pozwala to roślinom w pełni wykorzystywać warunki pogodowe, składniki pokarmowe oraz wodę, powodując że nie ma konkurencji ze strony chwastów. Finalnie przekłada się to na lepszy rozwój roślin.
‒ Coraz więcej obserwujemy w naszym kraju odporności, czy uodpornienień chwastów na substancje czynne. Jest to niewątpliwe wyzwanie, które staje przed rolnikami. Natomiast rzeczą oczywistą jest, że trudniej jest zwalczyć chwasty, które są wyrośnięte, duże. W tym momencie one mają jakby większe możliwości uodpornienia się na dane substancje czynne, których skuteczność spada. Z tego względu zabiegi jesienne są wręcz wskazane ‒ mówi Rafał Maras, Crop Manager BASF.
Odporność chwastów na substancje czynne
Coraz częściej słyszy się o uodparnianiu się chwastów, takich jak miotła zbożowa i wyczyniec polny, na substancje czynne z wielu grup chemicznych. Powstaje więc pytanie, jak je wyeliminować i czy jest to możliwe w terminie jesiennym. Miotła zbożowa jest chwastem, który trzeba zwalczyć w terminie jesiennym. Jest ono bowiem skuteczniejsze oraz łatwiejsze i tańsze niż zwalczanie w okresie wiosennym. Z kolei wyczyniec polny w Polsce nie występuje tak powszechnie, jak w krajach Europy Zachodniej. ‒ Wyczyniec jest szalenie uciążliwy do zwalczania i wymaga całej strategii połączenia metody agrotechnicznej, uprawy gleby odpowiedniej, czy dołączenia do tego metody chemicznej ‒ mówi ekspert.
Jak radzić sobie z opornymi chwastami w zbożach ozimych
Na rynku są rozwiązania, które pozwalają w taki sposób radzić sobie z tymi chwastami, żeby skutecznie je kontrolować. Takim rozwiązaniem jest Pontos , który jest produktem relatywnie nowym na polskim rynku, tj. od 2018 roku. ‒ Charakteryzuje się jedną cechą, która jest bardzo istotna, mianowicie zawiera dwie substancje czynne z różnych grup chemicznych, z których jedna to pikolinafen, czyli substancja, która jest zupełną nowością na polskim rynku, co z kolei jest nie do przecenienia jeżeli chodzi o walkę z trudnymi chwastami i ich uodparnianie się ‒ mówi ekspert. Pontos świetnie radzi sobie z miotłą zbożową oraz z chwastami dwuliściennymi. Ponadto przy odpowiedniej strategii jest również w stanie pomagać w kontrolowaniu wyczyńca polnego.
Jak Pontos radzi sobie z innymi chwastami?
Pikolinafen jest skuteczną substancją czynną w walce z wieloma chwastami odpornymi. Czy można stworzyć bezpieczną mieszaninę herbicydową, która rozprawi się z większym spektrum chwastów?Pontos jest odpowiednim produktem do tego, żeby stworzyć mieszaninę zbiornikową, która będzie idealnie dobrana do warunków występujących na danym polu. ‒ Nasza podstawowa rekomendacja to stosowanie Pontosa w dawce pół litra na hektar z dodatkiem 100 gramów diflufenikanu, czyli 100 gramów substancji czynnej, czyli najczęściej 0,2 litra takiej podstawowej formulacji 500, która występuje na rynku i taka mieszanina Pontos z diflufenikanem zastosowana na szpilkę, albo od pierwszego do trzeciego liścia, jest w stanie skutecznie kontrolować bardzo szerokie spektrum chwastów jedno- i dwuliściennych ‒ radzi Rafał Maras, Crop Manager BASF.
Chaber bławatek w zbożach ozimych
Mieszanina Pontosa z diflofenikanem ma jedną słabszą stronę, którą jest chaber bławatek. ‒ Jeżeli ktoś ma problemy z chabrem bławatkiem na swoich polach, wtedy Pontos daje inną możliwość. Konkretnie ‒ zastosowanie Pontosa w dawce pól litra z dodatkiem substancji z grupy sulfonomoczników, i takie zastosowanie mieszaniny zbiornikowej na powiedzmy drugi, trzeci, czwarty liść, troszeczkę później niż w przypadku diflufenikanu, pozwala skutecznie kontrolować chwasty jedno- i dwuliścienne, włącznie z chabrem bławatkiem już w terminie jesiennym ‒ mówi ekspert.