Zabieg T3 - co to jest i kiedy wykonać, dla jakich upraw stosować?
Zabieg T3 w zbożach wykonujemy po fazie kłoszenia lub w trakcie kwitnienia. Zabieg T3 nazywany jest też opryskiem na ochronę kłosa, co jasno opisuje jego zadanie. Ochrona kłosa przed septoriozą czy fuzariozą pozwala na uzyskanie dobrego jakościowo plonu.
Zabieg T3 w rzepaku często traktowany jest natomiast jako opcjonalny. Przeprowadzamy go na końcowym etapie opadania płatków lub już na zieloną łuszczynę. Oprysk chroni rośliny przed szarą pleśnią, czernią krzyżowych oraz zgnilizną twardzikową .
Kiedy przystąpić do zabiegu T3?
Niezależnie od tego, czy mamy do wykonania oprysk T3 w pszenicy, czy zabieg T3 w rzepaku, możemy przyjąć, że część kryteriów jest wspólna. Z pewnością za uniwersalną zasadę możemy uznać konieczność monitorowania plantacji i szczegółowego analizowania zdrowotności roślin. Drugi aspekt, który warto wziąć pod uwagę, to kiedy i jakimi środkami wykonywaliśmy poprzedni zabieg, czyli oprysk T2 .
Połączenie informacji o tym, jak długiej ochrony możemy się spodziewać po zabiegu T2, z obserwacją stanu roślin i ewentualnych objawów chorób pozwala na optymalne wyznaczenie terminu zabiegu T3. Oczywiście dane te musimy zestawić z panującymi warunkami pogodowymi, które ryzyko wystąpienia chorób mogą przecież zarówno potęgować, jak i je ograniczać.
Zabieg T3 w uprawie zbóż
Na poziomie zdrowotności roślin ochrona fungicydowa pszenicy, ochrona fungicydowa pszenżyta ozimego czy innych zbóż ozimych nie różni się znacząco. Różnice mogą oczywiście dotyczyć części chorób dotykających konkretne gatunki zbóż czy środków zarejestrowanych do ich zwalczania. Odmienne mogą być także uwarunkowania ekonomiczne wynikające z różnej rentowności poszczególnych upraw. Podobieństw jest jednak na tyle dużo, że zwykło się przyjmować wytyczne dotyczące ochrony fungicydowej pszenicy jako punkt wyjścia do układania zaleceń dla innych zbóż.
Jak już wspomnieliśmy, zabieg T3 w pszenicy ma za zadanie ochronić kłos przed chorobami grzybowymi. Ma to kolosalne znaczenie dla parametrów jakościowych ziarna, które w przypadku wystąpienia na przykład fuzariozy ma nie tylko niższą wartość ekonomiczną, ale też zawiera groźnie dla ludzi i zwierząt mykotoksyny, co istotnie ogranicza możliwości wykorzystania plonu.
Ochrona kłosa T3 powinna uwzględniać takie choroby jak: fuzarioza kłosów , czerń zbóż czy septorioza plew. W intensywnej uprawie pszenicy ozimej zabieg T3 traktuje się jako standard. Jedynie wyjątkowo niekorzystne dla rozwoju patogenów warunki pogodowe mogą skłaniać do rozważenia rezygnacji z wykonania oprysku.
Ochrona fungicydowa rzepaku – zabieg T3 w rzepaku
W przypadku trzeciego zabiegu fungicydowego w rzepaku sprawa nie jest tak oczywista. Mówimy bowiem o zabiegu fungicydowym wykonywanym czasie, gdy rozwój roślin jest już bardzo zaawansowany. Oznacza to, że wjazd w pole ciągnikiem z opryskiwaczem może powodować znaczące uszkodzenia mechaniczne rzepaku. Oczywiście ich skala może być różna w zależności od sprzętu, jakim dysponujemy, tym niemniej ze stratami musimy się liczyć zawsze. Dlatego niezbędna jest odpowiednia ocena poziomu zagrożenia ze strony chorób i szacowanie ich wpływu na wielkość plonu. Wynik takiej oceny należy zestawić z kosztem zabiegu, uwzględniającym także wspomniane uszkodzenia roślin.
Mogą się zatem zdarzyć sytuacje, kiedy zabieg T3 warto wykonać, ale wielu rolników po dokonaniu bilansu jednak z niego rezygnuje. Racjonalnie patrząc na to zagadnienie, należy tymczasem przyznać, że w większości wypadków rzepak jako uprawa wysokonakładowa, ale i rentowna wymaga intensywnej ochrony trzyzabiegowej.
Jaki fungicyd na zabieg T3 wybrać?
Fungicydy na oprysk T3 w zbożach to triazole, takie jak: tebukonazol, protiokonazol, metkonazol, difenokonazol czy nowe na rynku rozwiązanie z tej grupy chemicznej – Revysol® . Nie jest natomiast wskazane używanie środków grzybobójczych zawierających strobiluryny. Znacząco opóźniają one dojrzewanie roślin, przez co są niewskazane w fazie rozwojowej, w której przeprowadzamy omawiany zabieg.
Jaki fungicyd na T3 w rzepaku wybrać? W tym wypadku również sprawdzą się znane triazole: tebukonazol oraz protiokonazol. Z tych samych względów co w przypadku zbóż nie stosujemy już strobiluryn, które były odpowiednie dla drugiego zabiegu fungicydowego.